Zawieszenie
Z przykrością stwierdzam że opowiadanie zostaje przerwane.Nie widzę sensu pisania go dla nikogo a jakoś komentarzy i obserwatorów brak.Nie usuwam jednak tego bloga z nadzieją że kiedyś ,ktoś go odwiedzi a gdy będzie już wystarczająco dużo ktośów ,opowiadanie ruszy dalej.Jeszcze raz Gome :(
Szkoda ze przerywasz opowiadanie mam nadzieje ze szybko wrucisz z nowymi rozdzialami bo jestem ciekawa co stanie sie dalej
OdpowiedzUsuńno nie a ja tak czekałam na dalszy ciąg
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że nie na długo:D
OdpowiedzUsuńPisz proszę pisz dalej
OdpowiedzUsuń